niedziela, 30 września 2012

Zakończenie lata w Bieszczadach

       Zakończenie lata, czy początek zimy? Pierwszy śnieg i porywisty wiatr. Połoniny falowały jak morze...10 w skali Beauforta.

       "Z głową w chmurach" - tym razem dosłownie. Bieszczadzkie szczyty spowite chmurami. Dla niektórych, pierwsze spotkanie z Bieszczadami okazało się niezbyt przyjazne.
pod chmurami
 Dopiero drugiego dnia góry odkryły swoje szczyty.

Połonina Caryńska



jałowcowe gaje - stąd pochodzi dżin :)
 Przeszliśmy spory kawałek Głównego Szlaku Beskidzkiego - Połonina Wetlińska za nami..
rzut oka za siebie spod Smereka w stronę Połoniny Wetlińskiej

niedziela, 16 września 2012

Zaszczytem widzieć szczyt...

       
      Około 40 h bez snu, kilkaset km za kierownicą, kilkadziesiąt piechotą (w tym 18 asfaltem pod Morskie Oko :@ ) - Dla tych widoków warto ! Jest tak pięknie, że umysł się rozrzedza :)

Niżne Rysy  otulone chmurami
Morskie Oko - dla jednych cel, dla innych początek.
Kazalnica

Miedziane i Opalony Wierch
Czarny Staw pod Rysami
pod szczytem Rysów...