Pozostałości po dawnych Państwowych Gospodarstwach Rolnych to nie tylko hektary pól. Zostało jeszcze mnóstwo betonu i złomu, który czeka aż strawi go rdza, albo recyklerzy ;)
Takich miejsc w Bielsku są dziesiątki, o ile nie setki. Na pierwszy rzut oka nic ciekawego, ale na drugi..można wsiąknąć na dłużej. Tylko trzeba uważać na szczury i agresywnych lokatorów.