Na pewne wydarzenia można czekać z niecierpliwością, ale czasem przychodzi taka chwila, że trzeba spróbować.
Kierunek - Dolina Pięciu Stawów. Cel - skosztować kawałek Orlej Perci.
Dziś nie przywitaliśmy Słońca na szczycie, ale z takim widokiem rano - można wszystko.
To, co w Tatrach jest najpiękniejsze, to widoki, których nie ma nigdzie indziej w pobliżu. Krajobrazy księżycowe...
|
rumosz skalny |
|
pod Kozią Przełęczą |
|
na górze też trafiają się kwiatki |
|
szlaczki |
|
prysznic pod Siklawą to by było coś... |
Czekam na ciąg dalszy bro!
jak zwykle piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń